Walka z pożarem w największym Parku Narodowym w Polsce jest już oficjalnie zakończona. Trwała od niedzieli 19 kwietnia. Strażacki portal Remiza podaje, że niemal pewną przyczyną pożaru było wypalanie traw. Susza i silny wiatr nie sprzyjały akcji, a finalnie pożarem objętych było nawet 5300 hektarów unikatowego przyrodniczo terenu! Ogień strawił tysiące zwierząt i ich siedlisk. Udział w akcji wzięli strażacy PSP (w tym 1 wóz bojowy z Ełku) , OSP, kompanie gaśnicze ‘WARMIA’ i ‘HEWELIUSZ’, Centralne Odwody Operacyjne Szkół Aspirantów PSP w Krakowie i Poznaniu oraz wydzielonych komend PSP, które posiadają na swoim wyposażeniu niezbędne do takich działań pojazdy specjalistyczne. Nie można zapomnieć o żołnierzach WOT, leśnikach i zwykłych ludziach, wśród nich ełczaninie, którzy nie mogli siedzieć z założonym rękami. Pomagali jak mogli.