Utonęły dwie osoby.

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj około godz. 23 w Kańczudze. Troje osób, dwie kobiety i mężczyzna, poszli popływać do zbiornika wodnego, który znajdował się na prywatnej posesji.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 41-letnia obywatelka Ukrainy zauważyła, że jej siostra oraz mężczyzna nie wypłynęli. Kobieta wyciągnęła z wody 40-latkę. Na miejsce wezwano pomoc.

Pomimo długiej reanimacji, 40-latce nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Przybyli na miejsce strażacy wraz z nurkiem wyłowili z wody 49-letniego obywatela Ukrainy. Niestety mężczyzny także nie udało się już uratować.

Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. W sprawie toczy się postępowania.