W miniony weekend rzeszowscy policjanci zatrzymali 200 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. Dziewiętnastu w terenie zabudowanym przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Szesnastu straciło uprawnienia do kierowania pojazdami, dwóch nie miało ich przy sobie, a jeden kierowca nie posiadał ich wcale. Niechlubnym „rekordzistą” okazał się kierujący bmw. Pod Sokołowem Małopolskim pędził z prędkością 210 km/h.