| Źródło: KWP
Podejrzewano, że jest nietrzeźwy
Po godz. 19, przemyski dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na Alei Solidarności w Przemyślu, przy zjeździe z ul. Wincentego Pola, został ujęty nietrzeźwy kierujący.
Na miejscu policjanci zastali zgłaszających, dwóch mieszkańców powiatu przemyskiego, którzy oświadczyli, że zatrzymali kierującego osobowym peugeotem i wyjęli mu kluczyki ze stacyjki z uwagi na podejrzenie, że jest pod wpływem alkoholu.
Mężczyźni jechali za kierującym od ul. Mickiewicza i byli świadkami, jak popełnia szereg wykroczeń. Ich uwagę przykuło to, że dojeżdżał do Ronda Kresowian slalomem, a zjeżdżając z niego uderzył w krawężnik uszkadzając oponę w swoim pojeździe.
Kierujący nie zastosował się również do sygnalizacji świetlnej przejeżdżając na czerwonym świetle, gdzie ponownie przy zatoczce autobusowej najechał na krawężnik, odbił się od niego i zatrzymał na środku jezdni, gdzie zgłaszający podbiegli do niego i odebrali kluczyki.
Funkcjonariusze ruchu drogowego poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0,00 promila. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, której załoga, po przebadaniu 44-latka stwierdziła, że cierpi on na cukrzycę, a powyższe zachowanie wynikło z ataku cukrzycowego, czyli spadku cukru we krwi. Ten fakt potwierdził również sam kierujący peugeotem.
Przemyślanina poinformowano, że zostanie sporządzony wniosek o sprawdzenie jego kwalifikacji pod kątem przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj