| Źródło: uw.gov.pl
Na Podkarpaciu rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19.
Jako pierwsza szczepionkę otrzymała lek. med. Jolanta Kluz-Zawadzka, konsultant wojewódzki w dziedzinie epidemiologii. – To niezwykle ważny moment dla nas wszystkich i olbrzymi krok w walce z pandemią. Powszechne szczepienia to szansa na przerwanie transmisji wirusa, najlepsza ochrona, jaką możemy zapewnić sobie i osobom z naszego otoczenia – podkreśliła Jolanta Kluz-Zawadzka.
na zdjęciu Joanna Kluz-Zawadzka przyjmująca pierwszą dawkę szczepionki
W szpitalu MSWiA w Rzeszowie szczepionkę przyjęło także dziewięć innych osób – przedstawiciele różnych zawodów: lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni.
na zdjęciu pracownik z MSWiA również poddający się szczepieniu
Pierwsza partia szczepionek przeciw COVID-19 – prawie 10 tys. dawek – dotarła do Polski drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia. Preparat rozdysponowano do 72 szpitali węzłowych w całym kraju, w którym prowadzone będą teraz szczepienia osób najbardziej narażonych na zakażenie.
Na Podkarpacie trafiło 525 dawek szczepionki do 5 szpitali: w Rzeszowie, Łańcucie, Sanoku, Przemyślu i Dębicy. W tzw. etapie „0” szczepiony jest personel medyczny, pracownicy domów pomocy społecznej i miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz osoby zatrudnione na uczelniach medycznych. Także studenci kierunków medycznych.
W przypadku szczepionek Pfizer, które są aktualnie dostępne w Polsce, pełną odporność uzyskuje się po przyjęciu dwóch dawek. Ci, którzy przyjęli właśnie pierwszą, kolejną otrzymają za 21 dni. Szczepienie poprzedzone jest wywiadem lekarskim. Wszyscy, którzy przyjmą szczepionkę przeciw COVID-19, otrzymują zaświadczenie. Każda osoba, która poddała się szczepieniu, przez kwadrans tuż po przyjęciu dawki zostaje pod obserwacją w punkcie szczepień.
Personel medyczny i niemedyczny będzie szczepiony przeciw COVID-19 w tzw. szpitalach węzłowych. W Polsce jest w sumie 509 tego rodzaju jednostek. Szpitale węzłowe zaszczepią swój personel, ale także personel innych jednostek, m.in. szpitali, przychodni i aptek.
Teraz wybór należy do każdego z nas. szczepić się , nie szczepić, a może poczekać czy będą jakieś skutki uboczne owych pierwszych szczepień?
Myślę , że decyzja- czego by nie dotyczyła - warta jest przemyślenia. Dobrego dnia :)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj