30.05.2018 09:19 | Źródło: KWP

Ćwiczenia służb ratowniczych

"Stacja Przeworsk" to kryptonim ćwiczeń zorganizowanych przez Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. Wczoraj, na bocznicy kolejowej w Przeworsku - policjanci, strażacy, ratownicy medyczni i pracownicy kolei - sprawdzali się we współdziałaniu. Scenariusz zakładał, że na przejeździe kolejowym doszło do katastrofy. W zdarzeniu ucierpiało wiele osób, którym należało jak najszybciej pomóc.

Ćwiczenia dowódczo-sztabowe przebiegały dwuetapowo. W poniedziałek miały charakter aplikacyjny. Sprawdzano system obiegu informacji pomiędzy służbami, inspekcjami i strażami, oraz procedury na wypadek zdarzenia kryzysowego. Natomiast wczoraj, przyszedł czas na sprawdzenie się we współdziałaniu.

fot.KWP

Na bocznicy kolejowej przy ul. Za Parowozownią w Przeworsku zainscenizowano katastrofę o charakterze masowym. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, pociąg osobowy uderzył w autobus. Wiele osób zostało rannych, były ofiary śmiertelne. Do akcji ruszyły służby ratownicze - Państwowa Straż Pożarna, Policja, zespoły pogotowia ratunkowego. Wsparcia udzielali funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei oraz pracownicy PKP PLK i POLREGIO.

fot.KWP

Szkolenie miało charakter wojewódzki, gospodarzem przedsięwzięcia była Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart. Podkarpacką Policję reprezentował mł.insp. Henryk Moskwa Komendant Wojewódzki Policji w Rzeszowie.

Ćwiczenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zostało poświęcone niezwykle istotnej kwestii, jaką jest organizacja działań ratowniczych w miejscu katastrofy, ze szczególnym uwzględnieniem roli i zadań organów samorządu terytorialnego. Dlatego też symulacji przyglądali się komendanci miejscy i powiatowi Policji i Państwowej Straży Pożarnej oraz przedstawiciele samorządu powiatowego i gminnego.

Nie można zapominać, że katastrofy i zdarzenia o charakterze masowym to nie tylko działania ratownicze, ale także długotrwałe działania logistyczne, konieczność zapewnienia pomocy społecznej i psychologicznej. Wymagają zaangażowania wielu podmiotów zarządzania kryzysowego, a ich skuteczność zależy przede wszystkim od dobrej współpracy.