| Źródło: https://www.facebook.com/RzeszowAlarmowo/?hc_ref=PAGES_TIMELINE&fref=nf
Skutki gaszenia oleju wodą
Olej lub tłuszcz jest lżejszy niż woda. Kiedy jest zimny, to utrzymuje się w naczyniu na górze, a woda na dole. Wystarczy zrobić doświadczenie – wlać do kieliszka łyżkę oleju i łyżkę wody – a zobaczymy to zjawisko na własne oczy.Kiedy olej lub tłuszcz się pali – i wylejemy na niego wodę – ta, jako cięższa natychmiast spływa na dno naczynia. Jednak w trakcie tego spływania błyskawicznie ogrzewa się od oleju (tłuszcze mają wyższą od wody temperaturę wrzenia – o kilkadziesiąt stopni), i choć to obniża temperaturę oleju to nie gasi pożaru ponieważ woda natychmiast zamienia się w parę i eksploduje! Para wodna musi się szybko rozprężyć – jako lżejsza od oleju ucieka do góry. Podczas tej eksplozji sieje drobne kropelki płonącego oleju w postaci chmury na wszystko co znajduje się w okolicy. Wszystko dzieje się w ułamkach sekund – i tak powstaje chmura ognia.W niewielkiej i bezpiecznej skali możemy to zaobserwować, kiedy smażymy kotlety albo frytki. Woda zawarta w smażonej potrawie wyciekając do gorącego tłuszczu, zamienia się w parę i pryska na boki lub tworzy bąbelki wokół kotleta czy placków ziemniaczanych.
Płonący olej to bardzo niebezpieczna sytuacja, aby taki pożar opanować należy zmoczyć szmatę/ręcznik i dobrze ją wycisnąć. Tak przygotowany wilgotny materiał należy nałożyć na naczynie, w którym doszło do zapłonu. Wilgotny ręcznik ograniczy dopływ tlenu co spowoduje zagaszenie się ognia. Dodatkowo nie wolno ściągać tego ręcznika od razu po jego nałożeniu. Najlepiej nałożyć, a następnie odczekać do ostygnięcia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj