W okresie wakacyjnym istnieje większe prawdopodobieństwo trafienia na kontrolę drogową. W takiej sytuacji warto wiedzieć co wolno policjantowi oraz jak powinien zachować się kierowca.
Kontrola drogowa: co może kierowca, a co policjant?
Kontrola pojazdu to z reguły stresujący moment dla kierującego, który nie zawsze wie za co jest zatrzymywany. Najlepiej podczas kontroli zachować spokój i nie wykonywać gwałtownych ruchów, ponieważ policjant może pomyśleć, że próbujemy coś ukryć. Umundurowany policjant może nas zatrzymać praktycznie zawsze i wszędzie- na terenie zabudowanym i poza nim, w dzień lub w nocy. Znaczenia nie ma także jakim będzie się poruszał pojazdem; radiowozem, motocyklem. Nie musi używać do tego lizaka, wystarczy czytelny gest ręką. Do kontrolowania stanu trzeźwości kierowcy upoważniony jest każdy policjant, nie tylko funkcjonariusze drogówki.
Mniejsze uprawnienia ma policjant nieumundurowany, który ma prawo do kontroli drogowej tylko na terenie zabudowanym i jedynie przy użyciu lizaka lub w warunkach ograniczonej widoczności- latarki. Gdy jesteśmy zatrzymywani przez policjanta ,,po cywilnemu" powinien on podać kierowcy zatrzymanego auta swój stopień służbowy, imię i nazwisko, poinformować o powodzie zatrzymania. Oczywiście jest sporo policjantów, którzy zatrzymują kierowcę i zadają mu pytanie: ,,Panie Kierowco czy wie pan, za co pana zatrzymałem?" Warto wiedzieć, że takie pytanie jest niezgodne z przepisami, ale nie wiele możemy na to poradzić, policjanci nie lubią być pouczani. Lepiej więc sprawę przemilczeć i okazać skruchę za swoje zachowanie na drodze.
Jak wszędzie są i wyjątki od reguły. Policjant może sobie darować całą standardową procedurę, jeśli do zatrzymania dochodzi np. w wyniku pościgu lub gdy podejrzewa, że w samochodzie znajdują się osoby, które popełniły przestępstwo. Po zatrzymaniu kierowcy funkcjonariusz sprawdza dokumenty, przeprowadza kontrolę trzeźwości oraz może sprawdzić stan techniczny naszego samochodu.
Co natomiast wolno kierującemu? Po zatrzymaniu powinien on zatrzymać się w miejscu wskazanym przez policjanta i pozostać w aucie. Funkcjonariusz prosi także o wyłączenie silnika i włączenie świateł awaryjnych. Funkcjonariusz po cywilnemu ma obowiązek pokazania legitymacji przed rozpoczęciem kontroli. Zarzucona na cywilne ubranie kamizelka z napisem „policja” nie wystarczy, żeby policjant mógł uchodzić za umundurowanego.
Jeśli zostaliśmy zatrzymani za przekroczenie prędkości to mamy prawo obejrzeć nagranie z wideorejestratora- odbywa się to w radiowozie, tak samo jak sprawdzenie stanu trzeźwości i wypisanie mandatu, gdy go podpiszemy jest prawomocny. Kierowcy przysługuje prawo do odmowy mandatu, o czym policjant powinien nas poinformować. Wtedy zostanie sporządzony wniosek o ukaranie, kierowany do odpowiedniego sądu. Może, ale nie musi, jeśli uważamy, że policjant nie ma racji i jest jakakolwiek szansa udowodnienia tego przed sądem. Na złożenie takiej decyzji mamy 7 dni, sąd sprawdza wtedy czy czyn zarzucany policjantowi był wykroczeniem. Warto przemyśleć kwestię nie przyjęcia mandatu, ponieważ sprawa będzie się toczyła w sądzie właściwym dla miejsca wykroczenia, jeśli jest on daleko od naszego miejsca zamieszkania może warto sobie odpuścić.
Mniejsze uprawnienia ma policjant nieumundurowany, który ma prawo do kontroli drogowej tylko na terenie zabudowanym i jedynie przy użyciu lizaka lub w warunkach ograniczonej widoczności- latarki. Gdy jesteśmy zatrzymywani przez policjanta ,,po cywilnemu" powinien on podać kierowcy zatrzymanego auta swój stopień służbowy, imię i nazwisko, poinformować o powodzie zatrzymania. Oczywiście jest sporo policjantów, którzy zatrzymują kierowcę i zadają mu pytanie: ,,Panie Kierowco czy wie pan, za co pana zatrzymałem?" Warto wiedzieć, że takie pytanie jest niezgodne z przepisami, ale nie wiele możemy na to poradzić, policjanci nie lubią być pouczani. Lepiej więc sprawę przemilczeć i okazać skruchę za swoje zachowanie na drodze.
Jak wszędzie są i wyjątki od reguły. Policjant może sobie darować całą standardową procedurę, jeśli do zatrzymania dochodzi np. w wyniku pościgu lub gdy podejrzewa, że w samochodzie znajdują się osoby, które popełniły przestępstwo. Po zatrzymaniu kierowcy funkcjonariusz sprawdza dokumenty, przeprowadza kontrolę trzeźwości oraz może sprawdzić stan techniczny naszego samochodu.
Co natomiast wolno kierującemu? Po zatrzymaniu powinien on zatrzymać się w miejscu wskazanym przez policjanta i pozostać w aucie. Funkcjonariusz prosi także o wyłączenie silnika i włączenie świateł awaryjnych. Funkcjonariusz po cywilnemu ma obowiązek pokazania legitymacji przed rozpoczęciem kontroli. Zarzucona na cywilne ubranie kamizelka z napisem „policja” nie wystarczy, żeby policjant mógł uchodzić za umundurowanego.
Jeśli zostaliśmy zatrzymani za przekroczenie prędkości to mamy prawo obejrzeć nagranie z wideorejestratora- odbywa się to w radiowozie, tak samo jak sprawdzenie stanu trzeźwości i wypisanie mandatu, gdy go podpiszemy jest prawomocny. Kierowcy przysługuje prawo do odmowy mandatu, o czym policjant powinien nas poinformować. Wtedy zostanie sporządzony wniosek o ukaranie, kierowany do odpowiedniego sądu. Może, ale nie musi, jeśli uważamy, że policjant nie ma racji i jest jakakolwiek szansa udowodnienia tego przed sądem. Na złożenie takiej decyzji mamy 7 dni, sąd sprawdza wtedy czy czyn zarzucany policjantowi był wykroczeniem. Warto przemyśleć kwestię nie przyjęcia mandatu, ponieważ sprawa będzie się toczyła w sądzie właściwym dla miejsca wykroczenia, jeśli jest on daleko od naszego miejsca zamieszkania może warto sobie odpuścić.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj